MAŁY WIELKI PRZYJACIEL – Jak pokochałem zwierzątko, którego nikt nie lubił?

MAŁY WIELKI PRZYJACIEL – Jak pokochałem zwierzątko, którego nikt nie lubił?

MAŁY WIELKI PRZYJACIEL FRAGMENT

Bohaterem tej książki jest znalezione w ogródku, na wpół dzikie zwierzątko. Z początku budzi strach i niechęć, jednak po bliższym poznaniu okazuje się niezwykłą istotką – ciekawską jak dziecko, radosną, chętną do nauki i zabawy. Zadziwia mądrością, z której korzysta cała rodzina. Wzrusza, kiedy okazuje swoje przywiązanie. Czego można się nauczyć od małego szczurka? Czy można się z nim zaprzyjaźnić?

Opowieść o szczurku podnosi na duchu i przełamuje uprzedzenia!

Dzieci od czasu do czasu stają się ofiarami agresji rówieśników. Skrzywdzone mogą się poczuć jak „nędzny szczurek”. Opowieść o małym wielkim przyjacielu zapewni im wsparcie i pomoże w chwilach zwątpienia. Przypomni każdemu dziecku, że jest wyjątkowe i ma wiele zalet, które pewnego dnia zostaną zauważone. Trzeba tylko uważnie patrzeć. 

Książka bierze udział w kampanii JA CZYTAM!

JA CZYTAM! to kampania społeczna, której celem jest rozwijanie kompetencji czytelniczych wśród dzieci i młodzieży przez organizację w szkołach Dyskusyjnych Klubów Edukacyjnych. Kampania promuje najwybitniejsze pozycje polskiej literatury dla dzieci i młodzieży. Patronem honorowym JA CZYTAM! jest Minister Edukacji Narodowej.

 

Książka brała udział w Maratonie Czytelniczym organizowanym na terenie województwa pomorskiego przez Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną w Gdańsku.

PATRONATY

RECENZJE

„Mały wielki przyjaciel” to bardzo ciepła historyjka. Również bardzo mądra, pokazująca bowiem, że stereotypy i uprzedzenia to żadne fakty, a jedynie bezpodstawnie powtarzane, nie mające wiele wspólnego z prawdą stereotypy, które niejednokrotnie przez bezmyślne powtarzanie wyrządzają więcej szkody niż pożytku. Jak pisze sama autorka – warto uważnie patrzeć, a przez to samemu sobie wyrobić opinię. Nie tylko na temat szczurka będącego bohaterem tej książeczki. Warto tak podchodzić do nowych rzeczy zawsze i wszędzie. – Coś na półce

 

„Szczury kojarzą nam się z brudem, górą śmieci i ewentualnymi chorobami. Zazwyczaj nie zachwyca nas ich widok, a nazwanie kogoś „szczurem”, jest raczej obraźliwe i krzywdzące, niż pozytywne. Czy można się zaprzyjaźnić z tym małym i niepozornym zwierzątkiem? Czy można zmienić swoje przekonanie o nim?
Zapraszam do lektury niezwykłej książki. „Mały wielki przyjaciel” to opowieść o znalezionym w przydomowym ogródku puchatym stworzeniu, które początkowo budzi strach i obrzydzenie a z upływem czasu okazuje się fascynująca istotą. Zadziwia zaradnością, mądrością i radosnym usposobieniem. Wszak nie na darmo twierdzi się, że szczury to inteligentne zwierzęta”. – Qlturka.pl

 

„Gdybym sama z siebie miała polecać tę książkę, to bym tego nie zrobiła. Jednak w kwestii literatury dla dzieci recenzentami są mój syn i moja córka. Ich reakcje na książkę Mały wielki przyjaciel. Jak pokochałem zwierzątko, którego nikt nie lubił były co najmniej entuzjastyczne. W związku z powyższym pozostaje mi powiedzieć: w imieniu moich dzieci polecam – z entuzjazmem!
Co urzekło dzieci? Oczywiście wpływ miał tutaj mały bohater książki – szczurek Pasek. Proszę się nie wzdrygać szanowni rodzice! Szczurek to zwierzę przesympatyczne, inteligentne, higieniczne i w ogóle naj naj. Rzeczywiście ta niezbyt wielka książeczka w przystępny sposób pokazuje jak zachowuje się to zwierzątko, czego się może nauczyć, jakie ma zwyczaje. Jak ktoś gryzoni nie lubi, cóż, może mieć małą przeprawę w trakcie czytania, tym bardziej, że pewnie nie uniknie refleksji, że w swoim nastawieniu posługuje się raczej uprzedzeniami niż wiedzą.”Książka psychologiczna

 

„Uprzedzenia
Skąd ta niechęć do szczurka? Pewnie stąd, że wszystkim dorosłym się wydaje, że wiedzą lepiej. Że wiedzą o szczurku na tyle dużo, by skazać go na wygnanie, a już najlepiej na śmierć. Dlaczego? Bo szczurów nikt nie lubi. Jakoś się tak utarło, że są obrzydliwe i niefajne, przenoszą choroby, szkodzą, niszczą.
Może i bywają takie szczury. Na pewno takie bywają. Tylko, czy ten konkretny szczurek z naszej, opowieści taki jest? Nad tym się dorośli już nie zastanawiają. Nie widzą powodu. Szczur to szczur.” Tylko dla mam

 

„W życiu chyba każdego rodzica przychodzi moment, gdy dziecko chce mieć własne zwierzątko, a rodzic ma wiele obaw czy jest na tyle dojrzałe by móc zająć się małym stworzonkiem i czy poradzi sobie z opieką nad nim.
Bardzo dobrym pomysłem na przygotowanie dziecka do opieki nad zwierzętami są książeczki o zwierzętach, opowiadające o ich zwyczajach, a także uczące jak należy postępować z małym towarzyszem zabaw, by nie zrobić mu krzywdy.”Pani domu bloguje…


1 thought on “MAŁY WIELKI PRZYJACIEL – Jak pokochałem zwierzątko, którego nikt nie lubił?”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.